"Jeśli piłkarska reprezentacja Polski ma awansować po naszych egzaminach, to możemy je zdawać co tydzień" - mówili sędziowie po zgrupowaniu w Wałczu. Sędziowska "strefa kibica" zlokalizowana w sali konferencyjnej Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Wałczu, przyniosła szczęście biało - czerwonym. Polska wygrała ze Szwajcarią - awansując do ćwierćfinału Mistrzostw Europy, a nasi koledzy nie oszczędzali się w dopingu po wyczerpujących egzaminach. Komisja Szkoleniowa robiła co mogła, aby ułatwić przebieg egzaminów kondycyjnych. Stąd pierwsze biegi odbyły się już pierwszego dnia zgrupowania … późnym wieczorem. Sędziowie III i IV ligi, oraz kandydaci do awansu sprawdzili się w nowych realiach egzaminacyjnych. Wyszło bardzo dobrze - praktycznie wszyscy zaliczyli wymagane czasy. Wcześniej odbyło się spotkanie z Zarządem Kolegium Sędziów, a później wspólne (okręg szczeciński i okręg koszaliński) „spotkania w podzespołach”. Kolejnego dnia od wczesnych godzin sędziowie zmagali się z temperaturą na bieżni lekkoatletycznej, a najwięcej słów uznania zebrali oczywiście sędziowie w kategorii +45, którzy w temperaturze ponad 30 stopni - w komplecie zaliczyli wymagane dystanse. Łatwo nie było, ale samo zgrupowanie i miejsce sprawdziło się - powiedział krótko na zakończenie zgrupowania przewodniczący Kolegium Sędziów ZZPN - Piotr Dykiert. Koledzy z Komisji Szkoleniowej przedstawili zakres zmian w przepisach gry, a potem rozpoczęło się wielkie kibicowanie ….